11/12/2014

Dzień w szkole..

Hej!
szczerze mówiąć ten dzisiejszy dzień naprawdę szybko mi zleciał nawet się nieobejrzałam , a już był koniec lekcji :) Właściewie dzisiejszy dzień w szkole  był nawet fajny ♥
Miałam na godzienę 9:40 ale ja co tydzień chodzę na 8:00 ponieważ mam dodatkowe korki z matmy ehh...Później muszę jeszcze czekać 45 na korytarzu , aż zadzwoni dzwonek normalnie taka cisza...i..i.. pusta nie da się wytrzymać..
Pirwsza lekcja to był język angielki był spk musieliśmy udawać jakieś tam choroby typu ból przycha itp :D potem  matma powtórzenie było a w piątek test..
Język polki chyba był tym najleszym ♥ Pani nam powiedziała , że sparwdziła kartkówki (2)  pierwsza ocena która dotarła jako pierwsza na moją ławkę to była 4 haha koleżanka dostała 5 takie byłyśmy z siebie zadowolone , ze normalnie nie mogłam wytrzymać.. szczęście nić nie wkrzyczałam na głos jak to ja mogłam takie coś zrobić ale panuje nad tym *.* z następnej kartkówki dostałam niestey 3 ale to nic 3 to też coś.
Później godzina wychowawcza, przyroda pani nas przesiadała... no i wkoncu pani nas tak przesadziła, że normalnie siedze z koleżanką prawie że pod tablica niewygodnie nam tam strasznie no ale cóż trzeba będzie się jakoś przyzwyczyić przyjdzie na to czas.
Ostatnią lekcą była religja....A szkoda o niej mówić haha! 
To na tyle w tym poście pa :)

1 comment:

  1. Ja w środę też miałam ostatnią religię :)

    http://weronika-lifestyle.blogspot.com/

    ReplyDelete